Warto przypomnieć, że od 1 kwietnia mieszkańcy Nowej Rudy będą płacić więcej za śmieci. Zamiast dotychczasowych 35-ciu złotych miesięcznie od osoby trzeba będzie płacić 38 złotych.
W styczniu bieżącego roku radni zdecydowali o podwyżce za śmieci. Zmiana wejdzie od 1 kwietnia. Zamiast 35 złotych, mieszkańcy będą płacić 38 złotych. Stawka za wywóz i zagospodarowanie odpadami wzrasta zatem o 3 zł. W przeliczeniu na miesiąc i rok koszty znacząco wzrastają. Przy czteroosobowej rodzinie daje to 152 zł miesięcznie i 1824 zł rocznie.
Zaznaczyć należy, że nadal obowiązywać będą zniżki 50% z tytułu posiadania karty dużej rodziny – 19 zł za osobę i 10% za posiadanie kompostownika – 34,2 zł.
Troje radnych z Klubu Radnych PiS w Radzie Miejskiej w Nowej Rudzie było przeciwnym podwyższaniu stawek. Ustawa została jednak przegłosowana. O konieczności wprowadzenia podwyżki przekonuje Piotr Wróbel, przewodniczący Komisji Gospodarczo Budżetowej Rady Miejskiej w Nowej Rudzie. Jak wyjaśnia z analizy wpływów i wydatków wynika, że w dalszym ciągu system odbioru odpadów w Nowej Rudzie się nie bilansuje, tylko w 2021 roku do systemu dopłacono ok. 1 mln zł. Nowy przetarg na 2022 r. pokazał, że ceny usług związanych z odbiorem odpadów dalej rosną.
Oprócz tego wzost cen ma związek z opłatą środowiskowa tzw. „marszałkowską”, która została podniesiona w ostatnich pięciu latach o ponad 1200% z poziomu 24,50 zł do poziomu 301,84 zł za tonę odpadów, koszt zakupu energii i paliwa oraz koszty utrzymania pracowników.
Co jeszcze wpływa na wzrost cen?
Na wysokość stawki ma również wpływ częstotliwość wywozu oraz odbieranie bezpośrednio z gospodarstw domowych odpadów wielkogabarytowych czy problemowych.
Dodatkowo nie wszyscy odpowiednio deklarują osoby zameldowane, co wpływa na dużą rozbieżność w kosztach i ilości odpadów. Na koniec 2021 r. liczba osób zameldowanych wyniosła 20,5 tys. a zamieszkałych, czyli płacących za odbiór odpadów 16,5 tys. Różnica jest dość duża. Według obliczeń jeden Polak produkuje rocznie o ok. 200 kg odpadów więcej niż wynosi średnia w Polsce. Najprawdopodobniej deklarowana liczba mieszkańców nie pokrywa się z prawdziwą liczbą mieszkańców produkujących śmieci. Dlatego też od zeszłego roku trwają szczegółowe kontrole złożonych przez mieszkańców deklaracji.
Nową stawkę w wysokości 38 złotych od osoby obliczono na podstawie szacowanych kosztów jakie Nowa Ruda poniesie w 2022 r. Owo 3 złote pozwoli na ograniczenie deficytu, ale gmina nadal będzie dopłacać do całego systemu. Nieprzekonanych tymi argumentami warto poinformować, że otrzymane środki od mieszkańców w całości są przeznaczone na transport i zagospodarowanie odpadów, likwidację „dzikich wysypisk” i działania ściśle związane z utylizacją odpadów – gmina nie zarabia na odpadach.