Kilkadziesiąt osób skorzystało z możliwości Willi Konrad w Nowej Rudzie, podczas dni otwartych obiektu. O obecnym stanie willi i planach na przyszłość opowiadał właściciel Tomasz Skupiewski. 

W sobotę, 1 października, od godz. 11:00 trwały Dni otwarte Willi Konrad w Nowej Rudzie. Grupy zwiedzających spotykały się co godzinę. Przez cały dzień kilkadziesiąt osób mogło posłuchać o historii obiektu i legendach z nim związanych, obejrzeć ogrody willi oraz niektóre elementy architektury. Samo wejście czy zbliżanie się do niektórych części willi było niemożliwe ze względu na tragiczny stan techniczny. Od jakiegoś czasu trwają jednak głównie prace z zabezpieczeniem dachu, ponieważ obiekt był dość długo zalewany przez deszcz. Nie dość, że sypie się elewacja, to cały strop między parterem a pierwszym piętrem jest wsparty stemplami. 

Zwiedzający mogli się również zapoznać z pierwszą wstępną wizualizacją planu zagospodarowania terenu, która jak wyjaśniał właściciel będzie na pewno zmieniana. Ciekawostką jest fakt, że Plan Zagospodarowania Przestrzennego wymaga powstania w zespole pałacowo – parkowym Willi Konrad parkingu dla 37 samochodów. Jak wyjaśnia sam właściciel, ta koncepcja musiała zostać umieszczona w planie, aby ruszyły dalsze prace.  Nie wyobraża on sobie jednak, aby projekt miał tak wyglądać. Zaburzyłoby to bowiem cały układ architektoniczny obiektu

Co powstanie w Willi Konrad i kim jest obecny właściciel?

Tomasz Skupiewski pochodzi z Katowic, a obecnie mieszka we Wrocławiu. Willę Konrad w Nowej Rudzie kupił na licytacji komorniczej w pierwszym kwartale 2021 r. Od tej pory trwają tam różnego rodzaju prace plus załatwiane są wszelkie dokumenty, pozwolenia itd. Właściciel przewiduje, że remont Willi Konrad zakończy się za kilka lat i pochłonie powyżej 10 mln zł. 

W odremontowanej Willi Konrad ma być uruchomiony pensjonat z zagospodarowanym otwartym poddaszem. Wcześniej w piwniczce obok willi, Skupiewski planuje uruchomić winiarnie – piwiarnie oraz małą restaurację w wozowni.