Niestety do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów trafiają wciąż nieprzebrane śmieci. Niektórzy mieszkańcy nadal nie rozumieją, że nie wszystkie odpady nadają się do oddania w tym miejscu.

Zainteresowanie noworudzkim Punktem Selektywnego Zbierania Odpadów jest coraz większe. Nikt jednak nie wie, czy mieszkańcy, którzy coraz częściej odwiedzają PSZOK robią to ze świadomości ekologicznej, czy po prostu chcą wyrzucić zużyte opony i wielkie gabaryty. 

Niestety do Punktu trafiają również odpady zmieszane. Prezes Grzegorz Kuzak zarządzający Noworudzkimi Usługami Komunalnymi informuje, że gdy pracownicy nie chcą przyjąć niesegregowanych śmieci lub każą je posegregować na miejscu, mieszkańcy robią wielkie oczy. Niektórzy się z tym zgadzają, inni denerwują czy wręcz awanturują. Ci, którzy nie rozumieją tych przepisów zazwyczaj rezygnują, a odpady wyrzucają na dzikich wysypiskach, których powstaje coraz więcej. Na przykład w okolicy zalewu w Dzikowcu. 

Wielu pyta, dlaczego pracownicy nie mogą segregować śmieci. PSZOK jak sama nazwa mówi jest Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów. Regulamin nie zezwala na to, żeby przyjmować odpady nieposegregowane. Pracownicy mają inne obowiązki i nie powinni wykonywać pracy, która należy do mieszkańców. Poza tym w PSZOK nie ma odpowiedniej instalacji i nie można segregować odpadów.

Coraz większe kombinacje

Chcąc pozbyć się zalegających i uciążliwych śmieci mieszkańcy próbują kombinować. Warto przytoczyć historię jednego z mieszkańców, który przyjechał na PSZOK i poinformował pracowników o tym, że ma 100 opon i chce je oddać. Gdy okazało się to niemożliwe, mężczyzna wjeżdżał kilkoma, różnymi autami na PSZOK próbując jednak się tych opon pozbyć.

Warto wiedzieć, że pracownicy PSZOK-u mają wykazy co kto oddaje i skąd, które następnie przesyłane są gmin. Jeśli ktoś próbuje kombinować, zawsze o tym fakcie mogą zostać poinformowani urzędnicy. Ci natomiast mogą sprawdzić skąd dana osoba ma na przykład kilkadziesiąt opon.

Obecnie w Nowej Rudzie istnieją przepisy mówiące o tym, że jednorazowo załadunek odpadów przywożonych samochodem nie może przekroczyć 3,5 tony.