Wiatr gwałtownie wichrujący nad powiatem kłodzkim przez ostatni dzień stanowił przyczynę wielu interwencji straży pożarnej, które były zmuszone usuwać liczne drzewa, jakie wichura przewróciła na drogi. Co więcej, nie tylko drzewa ucierpiały z powodu wichury – w Ratnie Górnym potężny podmuch powietrza porwał szklarnię.
Od wtorku 6 lutego, począwszy od godziny 12:00, strażacy działający na terenie powiatu kłodzkiego mieli pełne ręce roboty – musieli interweniować aż 12 razy. Ich główne działania polegały na usuwaniu drzew i gałęzi porwanych przez silny wiatr.
Powalona roślinność była jednym z problemów, z którymi strażacy zmagali się m.in. w Wambierzycach, Radkowie, Polanicy-Zdroju, Marcinowie oraz Szczytnie.
Po przeprowadzonej akcji zabezpieczania miejsca zdarzenia, ochotnicy ze Straży Pożarnej przenieśli szklarnię z powrotem na posesję jej właściciela – informuje Mariusz Matuła, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nowej Rudzie.
Cieszy fakt, że mimo licznych interwencji związanych z gwałtownym wiatrem, nikt nie doznał obrażeń – jak wynika z informacji udzielonych przez oficera prasowego komendy straży pożarnej w Kłodzku.