Jedna z sekretarek miejscowego samorządu terytorialnego sfałszowała swój dyplom ukończenia studiów. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.
32-latka od 2021 roku była zatrudniona na stanowisku sekretarki, w jednej z miejscowych jednostek samorządu terytorialnego. Okazało się, że ukrywała ona przed pracodawcą swoje prawdziwe wykształcenie. Kobieta nie ukończyła studiów wyższych, a kupiła dyplom ukończenia studiów licencjackich Wyższej Szkoły Handlu we Wrocławiu na Wydziale Prawa i Administracji – kierunek Administracja oraz dyplom ukończenia studiów magisterskich na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu – na Wydziale Nauk Ekonomicznych – kierunek Zarządzanie w biznesie i sektorze publicznym.
Policjanci ustalili, że sfałszowanymi dokumentami kobieta posługiwała się od 2015 roku. Za podrobiony dyplom licencjacki zapłaciła 1,4 tys. zł. a za dyplom magistra 2 tys. zł. Dokumenty pokazywane były również innym pracodawcom.
Po tym, jak funkcjonariusze zatrzymali sfałszowane dyplomy kobieta złożyła wypowiedzenie z pracy. Teraz odpowie za posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.