Andrzej Żuberski został skazany za seksualne wykorzystanie małoletniej. W więzieniu przesiedział ponad 3 lata. Uważa, że jest niewinny i będzie walczyć o sprawiedliwość.
Coraz częściej pojawiają się oskarżenia o gwałt czy pedofilię. Temat, dotychczas tabu, zaczyna wychodzić na światło dzienne, ale czy czasem nie w nadmiarze? Jak znaleźć prawdziwych winnych i czy wierzyć tym którzy uważają, że nic nie zrobili?
Andrzej Żuberski został posądzony i gwałt i wykorzystywanie nieletniej do celów seksualnych. Ofiara była jego pasierbicą. Czy naprawdę doszło do nadużyć i czy Żuberski zasłużenie odsiedział kilka lat w więzieniu?
Jak to było?
Jak relacjonuje sprawca, wszystko zaczęło się od kłótni z żoną, a następnie teściową. Podobno teściowa Żuberskiego namówiła jego żonę, żeby się z nim rozwiodła, bo dostanie wysokie alimenty, ze względu na prowadzenie dużej działalności przez męża. Żona posłuchała matki, złożyła pozew o rozwód i zmusiła małżonka do wyprowadzki. Po jakimś czasie Żuberski wrócił do domu, a rozwód wstrzymano ze względu na cierpiące z tego powodu dzieci. Teściowa nie dała jednak za wygraną i nachodziła rodzinę codziennie, biorąc od nich pieniądze i strasząc Żuberskiego.
Następnie przyszło oskarżenie o gwałt pasierbicy. Jak się okazało po badaniach ginekologicznych, żadnego gwałtu nie było, więc Żuberski został posądzony o molestowanie nieletniej, co trudniej było udowodnić. Gdy oskarżonego nie było w domu, pasierbica rozmawiała z żoną i powiedziała, że do wszystkiego namówiła ją babcia. Zaczęła płakać. Przysięgała żonie, że jej mąż nigdy jej nie dotknął i nigdy nie zrobił jej nic złego. Niestety sąd orzekł, że Żuberski jest winny i został skazany na karę więzienia. Nie przedstawiono mu kluczowych dowodów.
Do mężczyzny przyklejono łatkę pedofila. W więzieniu siedziałem pod celą z pedofilami, którzy molestowali dzieci. Mimo, że w więzieniu zrobiono mu liczne badania psychologicznie nie wykazano, że ma skłonności pedofilskie. Jak wspomina Żubrowski było ciężko, ponieważ był gnębiony i gnojony. Teraz gdy wyszedł nie odpuści i będzie starał się o wyjaśnienie całej sytuacji.