Izabela Leszczyna, obecna minister zdrowia, jasno wyraziła swoją opinię na temat stosowania metody ILADS w leczeniu boreliozy. Podczas rozmowy na antenie Radia TOK FM, minister stwierdziła, że resort zdrowia nie zaakceptuje tej formy terapii.
Autorstwa posłanki Moniki Wielichowskiej została złożona interpelacja dotycząca kwestii leczenia boreliozy tą metodą, jednak Ministerstwo Zdrowia nie udzieliło jej jeszcze odpowiedzi. Jak zapewniła Izabela Leszczyna, stanowisko ministerstwa zdrowia jest jednoznaczne: resort jest przeciwny stosowaniu technik, które mogą przynieść szkodę pacjentom.
Zgodnie z jej słowami, to lekarz powinien decydować o metodzie leczenia, a nie pacjent. Lekarze, którzy nadużywają swojej władzy i stosują metody, które nie są potwierdzone dowodami naukowymi, powinni być pociągnięci do odpowiedzialności. Minister Leszczyna podkreśliła również, że te metody leczenia spotkały się z negatywnym odbiorem ze strony konsultantów krajowych, środowiska medycznego oraz Naczelnej Izby Lekarskiej.
Podsumowując swoją wypowiedź, Leszczyna zapewniła, że Ministerstwo Zdrowia nigdy nie zgodzi się na stosowanie jakichkolwiek metod leczenia, które mogą zaszkodzić pacjentom.