Według informacji, które udało nam się zdobyć, w Nowej Rudzie już teraz trwają spotkania i prowadzone są dyskretnie rozmowy dotyczące wyborów samorządowych planowanych na kwiecień przyszłego roku. Nie znamy szczegółów tych rozmów, ponieważ są one utrzymane w tajemnicy.
Wybory 2024 będą stanowiły spore wyzwanie dla istniejących jak i nowo powstałych komitetów wyborczych. W głosowaniu do Rady Miejskiej w Nowej Rudzie mieszkańcy będą mieli możliwość wyboru nie 21., jak to miało miejsce pięć lat temu, ale 15 radnych. Oznacza to, że poza dwoma radnymi, którzy zdecydowali się nie ubiegać o reelekcję, nie wszyscy obecni radni będą mogli kontynuować swoją służbę po wyborach.
Mimo że wybory samorządowe odbędą się dopiero w kwietniu następnego roku, nie wpływa to na działania miasta. Zgodnie z tym co powiedział Burmistrz Kiliński: „Już teraz jesteśmy przygotowani do realizacji różnych przedsięwzięć. To nie kalendarz wyborczy inspiruje nasze działania, ale możliwości zdobywania środków i realizacja programów w otoczeniu”. Burmistrz dodał także, że władze miasta od kilku lat przygotowują się na nową perspektywę finansową, co wynika z ram budżetu Unii Europejskiej, a nie z kalendarza wyborczego.