W trosce o środowisko, urzędnicy miejscy w Nowej Rudzie przeprowadzili inspekcje nieruchomości wykorzystujących szamba oraz lokalne oczyszczalnie ścieków. W sumie na terenie tego miasta zidentyfikowano 356 takich zbiorników bezodpływowych i 166 przydomowych stacji oczyszczania ścieków.
Tło dla tej kontroli stanowi obowiązek, który nakłada na każdą gminę konieczność sprawdzenia do sierpnia przyszłego roku wszystkich nieruchomości, które nie są podłączone do publicznej sieci kanalizacyjnej.
Podczas przeglądu okazało się, że w Nowej Rudzie jest łącznie 356 szamb i 166 domowych oczyszczalni ścieków. Podczas kontroli sprawdzano, czy właściciele domów prawidłowo zarządzają odpadami, czyli czy regularnie opróżniają szamba i czy zawarli stosowne umowy z firmami asenizacyjnymi.
Warto pamiętać, że jeśli te wymagania nie zostaną spełnione, grozi nam grzywna do 500 zł. A jeśli odmówimy przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sądu, to kara może wzrosnąć nawet do 5 tys. zł.
Inspekcja polegała na sprawdzeniu umowy z firmą asenizacyjną oraz na przedstawieniu dowodów na uiszczanie opłat za opróżnienie szamba – mogą to być rachunki lub faktury VAT – jak wyjaśnia Marta Krupa, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim w Nowej Rudzie.